środa, 15 lutego 2012

Lost thing - Shaun Tan

"A więc chciałbyś usłyszeć historię? No cóż, znałem kiedyś mnóstwo interesujących historii. Niektóre z nich były takie zabawne, że umarłbyś ze śmiechu, a inne takie straszne, że nie chciałbyś ich już powtarzać. Tyle, że nie pamiętam żadnej z nich. Ale nadal mogę mogę Ci po prostu opowiedzieć jak znalazłem pewna zagubioną rzecz". Tak zaczyna się komiks australijskiego artysty Shau Tana. Co mogę powiedzieć? Tak jak i w przypadku Przybysza jestem zachwycona. O Przybyszu pisałam wcześniej na innym blogu.

Rysunki Shaun Tanga są bardzo bogate w szczegóły. Na przykład na okładce, na dole strony znajduje się przyklejony pasek papieru z bardzo drobnym drukiem głoszący: "Opowieść dla tych, którzy uważają, że są o wiele ważniejsze rzeczy na które należy zwrócić uwagę". A na co należy zwrócić uwagę według Shaun Tana? Kiedy patrzymy kątem oka widać zgubione rzeczy, niepasujące do otoczenia, zagubione, dziwaczne i trochę smutne.



To, które znalazł chłopiec przypominało trochę duży parowy kocioł. Zabrał go do domu, ale rodzice nie wyglądali na zachwyconych. Mama powiedziała nawet, "że ma brudne nogi i pewnie przyniósł jakieś zarazki". Chłopiec postanawia więc znaleźć mu odpowiednie miejce. Najpierw idą razem do biura rzeczy znalezionych, niestety to zwykły magazyn i nie wygląda sympatycznie. Na szczęcia nieznajomy podaje im pewien adres...

Na podstawie ksiażki powstał też film animowany, który dostał Oskara w 2011.
Zwiastun można obejrzeć na stronie: http://www.thelostthing.com/
Zdjęcia pochodzą ze strony autora: http://www.shauntan.net/books/lost-thing.html

Lost thing / Shaun Tan
Lothian Children's Book, 2011
Polskiego wydania brak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...