sobota, 18 czerwca 2011
Gra o tron - dlaczego warto przeczytać książkę?
Serial "Gra o tron", emitowany na HBO jest bardzo wierny powieści. Można w zasadzie zacząć od drugiego tomu. Ja sięgnęłam po książkę, bo nie mogłam się doczekać po obejrzeniu drugiego odcinka co będzie dalej. Mam też wrażenie, że serial czasami za bardzo podkreśla okrucieństwo niektórych scen. Dla wrażliwców - lepsza książka.
Jeżeli ktoś nie oglądał serialu to poniżej kilka bardzo ogólnych informacji, o czym w zasadzie jest ta powieść.
W Grze o Tron poznajemy przedstawicieli kilku potężnych rodów. To ich przodkowie władali ziemiami Siedmiu Królestw. Rodzina Starków rządziła kiedyś Północą. Na granicy ich królestwa powstał mur odgradzający Siedem Królestw od lasu, zamieszkałego przez dzikich. Mieszkańcy Królestwa znają mroczne opowieści o Smokach i krwiożerczych Innych. Istoty te żyły przed wiekami. Teraz jednak legendy ożywają, nadchodzi długa zima i krwawa wojna między największymi klanami.
Cykl Pieśń Lodu i Ognia przypomina trochę sagi skandynawskie - bezkompromisowi bohaterowie, mroczny świat polityki, spisków, knowań oraz brutalnych walk. To co mi bardzo odpowiada, to bogate opisy postaci. W niektórych powieściach fantasy czytelnik ma do czynienia z wieloma postaciami, tyle, że postacie te mało się od siebie różnią, no może imionami. Autor zadbał o to, żebyśmy mieli okazję poznać wszystkich bliżej. Jeżeli ktoś został przedstawiony pobieżnie w pierwszym tomie, możemy spokojnie założyć, że dowiemy się o nim więcej w kolejnych. George Martin naprawdę potrafi opowiadać historię, ciekawe historie. Wie dokładnie, kiedy nadmiar szczegółów może zanudzić czytelnika na śmierć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz