czwartek, 26 stycznia 2012
Jeśli zimową nocą podróżny
Jeśli zimową nocą podróżny Italo Calvino to jedna z tych książek, które zostawiają czytelnika pełnego rozpaczy i zastanawiającego się jak można poważyć się na napisanie osobiście choć jednego zdania, po przeczytaniu powieści napisanej tak pięknym językiem. Jestem zachwycona i pełna pokory. Weźmy na przykład stworzone przez niego definicje książek i samego czytania. Czytelnik, bohater powieści, wstępuje do biblioteki w poszukiwaniu zaginionego tekstu książki. I oto przed jego oczami pojawiają się "Książki Które Od Dawna Zamierzasz Przeczytać", "Książki Które Rozbudzają W Tobie Ciekawość Niespodziewaną Gwałtowną I Niezbyt Wyraźnie Usprawiedliwioną", "Książki Przeczytane Jeszcze Zanim Je Otwarto Gdyż Należą Do Kategorii Tych Co Zostały Przeczytane Jeszcze Przed Napisaniem" i inne, których nazwy zapełniają całą stronę. Co to jest jednak jedna strona na tak celne opisanie grup książek, podzielonych ze względu na upodobania czytelnicze?! Albo definicja samego procesu czytania: "Czytanie jest wychodzeniem naprzeciw temu, co ma się wydarzyć, chociaż nikt jeszcze nie wie, co to będzie..."
Jeśli zimową nocą podróżny to wspaniała przygoda na którą zaprasza nas Calvino. To gra, pomiędzy pisarzem i nami czytelnikami. Powieść Calvino jest jak układanie puzzli, tyle, że dopiero co ułożone elementy rozpadają się, odnajdujemy coraz to nowe kawałki historii i próbujemy złożyć z nich całość.
Bohaterowie powieści Czytelnik i Czytelniczka kochają czytanie książek za samą możliwość zagłębienia się w oferowanym ich przez autora świecie. Niestety historie urywają się, książki giną, a osoby odpowiedzialne za ostateczny kształt książki dokonują mistyfikacji.
Czytanie Jeśli zimową nocą podróżny to czysta przyjemność. Jutro rusza Klub Dyskusyjny na blogu Czytanki Anki. Ciekawa jestem opinii innych osób.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam identyczne skojarzenie - ta książka jest jak układanie puzzli;) Zdecydowanie duża przygoda dla czytelnika;)
OdpowiedzUsuńAniu, Twój komentarz jest pierwszy na tym moim młodziutkim blogu. Dziękuję! :)
UsuńWzorem nawiedzonych internautów powinnam krzyknąć: pierwsza!;)))))
UsuńNie ma za co dziękować, pierwsze dwie książki wskazują, że może będzie więcej wspólnych lektur, a tym samym powodów do komentowania;)
Wszystkiego dobrego na nowej drodze;)
"Jeśli zimową nocą.." cały czas zaskakuje czytelnika, jedna z moich ulubionych książek. Powodzenia i wytrwałości w pisaniu bloga, wiem o czym mówię bo niedawno zaczynałem:) Będę zaglądał aby poczytać i zobaczyć jak się blog rozwija:)
OdpowiedzUsuńDobra recenzja. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPrzeczytam. Muszę przeczytać :-)
OdpowiedzUsuń"Powodzenia!" Postaram się :) Dziękuję wszystkim!
OdpowiedzUsuń