
Stereotypowy wizerunek bibliotekarza: okularki, koczek (w przypadku bibliotekarzy płci żeńskiej)
i sroga mina. A co powiecie na bibliotekarza wampira? Dyszy taki ciężko nad waszą głową, w czasie gdy zgłębiacie tajniki starej mapy w zakurzonej atmosferze czytelni starodruków. I nie sposób się od niego uwolnić. A gdzieś tam czai się jeszcze demon ciemności, hrabia Dracula. Poznajcie też bibliotekarza obsesyjnie robiącego notatki i całą biblioteczną ferajnę na czelę z dyrektorem biblioteki o wdzięcznym przydomku "Librarian of Sexual Congress". Pojawia się również ekscentryczny bibliofil
i tajemnica ukryta w książce - zabawce, małym

Na mojej liście propozycji książkowych na kolejny rok pojawił się tytuł "Alcatraz versus the evil librarians". Ot, bibliotekarska ciekawość.
Nie czytałam jeszcze książek Sandersona ale słyszałam że mimo iż nie są to arcydzieła i zdaniem niektórych daleko im do tak zwanej "dobrej literatury", autor pisze w niesamowicie przystępny sposób co powoduje że jego książki czyta się dość przyjemnie. W dodatku nie ma się co przerażać objętością gdyż sposób narracji powoduje że opasłe tomisko jesteśmy w stanie przeczytać w jeden wieczór (PK)
OdpowiedzUsuń"Historyka" przeczytałem już jakiś czas temu w wersji polskiej; może autor czasami za bardzo odrywa się od rzeczywistości, ale dzięki temu opowieść ma swój koloryt i stanowi realną alternatywę dla trochę już zgniuśniałego Browna.
OdpowiedzUsuń