piątek, 13 kwietnia 2012

Niewinność zagubiona w deszczu. Eduardo Mendoza przedstawia: melodramat

We wstępie powieści Niewinność zagubiona w deszczu autor Eduardo Mendoza podkreśla, że powieść ta miała być początkowo sztuką teatralną. Stąd taka oszczędność scenerii i mała liczba postaci.

Jak na melodramat przystało jest to opowieść o miłości. Przełożona klasztoru, siostra Consuela puka do drzwi miejscowego bogacza don Augusta. Consuela ma wspaniały plan przekształcenia nierentownego szpitala na dom spokojnej starości. Na realizację potrzebuje pieniędzy. Zamykają się przed nią kolejne drzwi, ale Augusto obiecuje jej pomoc.

Consuela, sam nie widząc kiedy, wpada w sidła uwodziciela. Jest  to oczywiście zakazana miłość. Nie brakuje też w tej opowieści bólu serca, miłość, tęsknoty i zwątpienie. Eduardo Mendoza  pilnuje jednak żebyśmy nie wpadali w zbytnią egzaltację. O cierpieniach serca pisze lekko, chociaż traktuje swoich bohaterów bardzo poważnie. Przewrotna to opowieść  i krótka (dwie godziny czytania) była dla mnie jak orzeźwiający spacerek po ciężkim marszu powieści George R. R. Martina (gdzie rzezie, zgliszcza i takie tam).

6 komentarzy:

  1. Mam już książkę od jakiegoś czasu na oku, ale szczerze mówiąc - jego humorystyczne powieści jakoś mnie nie zachwyciły. Może w tych poważniejszych książkach styl Mendozy mnie zachwyci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to jest powaga z przymrużeniem oka :) Nie można Niewinności nazwać powieścią humorystyczną, ale łzawym melodramatem też nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma rady, trzeba przeczytać i samemu się przekonać, czy to jest to o co Polska walczyła ;)

      Usuń
  3. Jakoś nie czuję klimatu tej książki. Odpuszczę sobie raczej.

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja wolę rzezie i zgliszcza niż Mendozę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja rzezie i zgliszcza właśnie kończę i dla odmiany - chętnie sięgnę po coś innego :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...