sobota, 24 listopada 2012

Baby blues


Seria Baby Blues autorów Ricka Kirkmana i Jerrego Scotta doczekała się w Stanach ponad dwudziestu tomów. U nas jak dotąd ukazały się trzy: "To będzie trudniejsze, niż myśleliśmy", "Ona już to robi" i "Zgadnij, kto dziś nie zmrużył oka?" Na razie wydawnictwo Egmont nie zapowiada wydania kolejnych części. W anglojęzycznej wersji rodzina MacPherson składa się już z pięciu osób: rodziców i trójki dzieci. Powstał też serial animowany pod tym samym tytułem.
Dobrze, ale wracajmy to polskiego tłumaczenia. Kogo my tu mamy? Parę "świeżo upieczonych" rodziców Wandę i Darryla, oraz ich malutką córeczkę Zoe. A poza tym, no cóż życie... Wanda i Darryl starają się spełnić wszelkie wymogi bycia doskonałym rodzicem, z różnym skutkiem, oczywiście. Snują się po kartach
komiksu niewyspani i przemęczeni, sfrustrowani, ale szczęśliwi. Możecie powiedzieć, że to się nawzajem wyklucza, ale jak widać rodzicielstwo może zawierać w sobie wiele skrajnych emocji.
Mój mąż się zaśmiewał czytając poszczególne paski, ja przeczytałam z zainteresowaniem, ale jakoś nie zaśmiewałam się do łez. Pewnie dlatego, że tak mniej więcej wyobrażam sobie opiekę nad noworodkiem. Nie mam złudzeń. A zresztą, czy ktoś poza Bridgie Jones ma? Pamiętacie może taką scenę z "W pogoni za rozumem", kiedy Bridget wyobraża sobie, że wita Marka w łazience z czyściutkim malcem na ręku, ubranym w markowe ciuszki i anielsko grzecznym? W każdym razie, jeżeli komuś roi się taki rozkoszny obrazek, to można mu kupić na prezent Baby Blues.

Z komiksy bardzo dziękuję Agnes!

Oficjalna strona autora

2 komentarze:

  1. Ja się zaśmiewałam, podobnie jak Twój mąż. Odkrywałam, jak bardzo te paski są prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe. Musze pokazać twój wpis mojej siostrze.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...